Reaktywacja inspektu

on środa, 14 sierpnia 2013
Grządka na coś do chrupania zimą

Postanowiłem wykorzystać mój inspekt jako grządkę na zimową zieleninę. W inspekcie pięknie nam w tym roku obrodziło wszelakie zielsko. Nic w tym dziwnego, rośnie wszakże na oborniku końskim, przywiezionym przeze mnie Oplem Vectra kilka lat temu (potem musiałem dokupić cztery Wunderbaumy jeszcze).


 Na oborniku rosnąć miały melony, arbuzy i inne wspaniałe słodkości. Dlaczego zamiast tego wyrosl chwast polski? Tego nie wiem, bo wtedy tylko pchałem kosiarkę od czasu do czasu.
Zabrałem się więc za wyrywanie chwastów lecz tak pięknie się ukorzeniły, że postanowiłem je po prostu udeptać. Voila!
Kolejnym wspaniałym pomysłem było wypełnienie inspektu po brzegi skoszoną trawą, ktorą zbierałem za naszym poczciwym blaszakiem. Komary gryzą, ciemno się robi więc dalsze wypełnianie nastąpi jutro. Można mnie więc jeszcze powstrzymać jeśli robię coś kompletnie idiotycznego (można też siedzieć cicho i zobaczyć jak to się skończy i pomyśleć sobie "a nie mówiłem"). 
***
Pisałem że "dalsze wypełnianie nastąpi jutro" - oznaczało to oczywiście, że w niedalekiej przyszłości. No ale w końcu się udało. Protestów nie było więc dopchałem inspekt trawą, muszę przyznać że im głębiej kopałem tym trawa bardziej przypominała ziemię a na samym dnie nawet ktoś mieszkał. 
Jeśli ktoś wie jak się nazywa ten przystojniak to chętnie się dowiem (ja obstawiam larwę jakiejś ćmy). Wracając do tematu inspektu to po usunięciu mojej kupy trawy przysypałem resztę ziemią z kompostu (nareszcie się przydała po 4 latach zbierania) a całość jeszcze czarną ziemią ogrodową - ot taki torcik. W inspekcie już posadzona została rukola tak więc opcje są dwie:
- albo urośnie wszystko na raz 
- albo nic nie urośnie
Ja trzymam kciuki za opcją numer jeden - można się przecież żywić rukolą przez jakiś tydzień lub dwa, z sałatą się udało...
TERAZ TA GRZĄDKA JEST JUŻ PUSTA A MY ZA SAŁATĘ NA RAZIE DZIĘKUJEMY
(a zwłaszcza ja "wysadziłeś to teraz jedz")

Tak sobie myślę, że fajnie by było żeby takie sałatki rosły po kolei, no ale co, mam wysiewać codziennie jedno nasionko? Jakieś pomysły? 
Na koniec jeszcze fotka mojego pięknego tortu (trawa świeża, trawa średnia, trawa roczna (dom pana larwy), kompost, ziemia ogrodowa). 
Jeśli coś wykiełkuje to dam znać.

IwO

0 komentarze:

Prześlij komentarz